niedziela, 7 września 2014

Mus truskawkowy z serkiem mascarpone

Jakiś czas temu znowu u Małgoo widziałam fajną przeróbkę przepisu na mus (zamiast malinowego zrobiła truskawkowy). Ostatnio mam ochotę na różne desery "pucharkowe", o dziwo na tej cholernej wyspie w końcu udało mi się dorwać słodkie truskawki, także do roboty! Której swoją drogą jest chyba mało :-)

Link do przepisu-pierwowzoru : http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/krotka-historia-slodkiego-musu-malinowego/

Oczywiście podlinkowuję też przepis Małgoo : http://czytaczka.pinger.pl/m/22077534

Przekopiowuję recepturę z Make Cooking Easier :

Skład:

500 g serka mascarpone
4 żółtka (jajka wcześniej sparzmy)
100 g cukru pudru
400 g malin (o tej porze tylko mrożone)
3 łyżki miodu
1 łyżka soku z cytryny

A oto jak to zrobić:

1. Ucieramy żółtka z cukrem na jednolitą masę. Dodajemy serek mascarpone i mieszamy tak długo, aż konsystencja będzie przypominała puszysty krem,
2. maliny podgrzewamy w garnku, dodając miód i sok z cytryny (jeżeli uznasz, że mogą być za kwaśne, dodaj cukru pudru). Po 5 min. maliny odsączamy od soku,
3. na dnie pucharka lub wysokiej szklanki, układamy warstwę miąższu malinowego i przykrywamy kremem z mascarpone. Odkładamy do lodówki na ok. 1 godzinę. Przed podaniem, możemy polać pozostałym (podgrzanym), sokiem z malin.


No 3 kroki to są, fizyka kwantowa to to nie jest na pewno, więc powinnam sobie poradzić. Ja składniki miałam takie po zmianach :

Składniki na 2 pucharki :

250 g serka mascarpone
2 żółtka
50 g cukru pudru
kilka kropel ekstraktu z wanilii
200 g truskawek
1,5 łyżki miodu
0,5 łyżki soku z cytryny 

Wykonanie jak wyżej :) Wyglądało to tak :

Truskawki umyte i pokrojone podgrzewam powoli w garnuszku


W między czasie miksuje żółtka z cukrem pudrem


Do tego dokładam mascarpone


i kilka kropel wanilii.


Do truskawek zmieniających się w maź dodałam miodu i troszkę soku z cytryny


Przelałam truskawki do pucharków


I wszystko do lodówki do mocnego schłodzenia


Na koniec delikatnie przekładamy masę mascarpone na truskawkową i wcinamy



Podsumowując - oczywiście z cudownością owoców sezonowych jest u mnie tak, że budzę się... po sezonie... Ale ten mus truskawkowy to strzał w 10, tylko strasznie długo musi się chłodzić, żeby "ładnie wyglądało", moim zdaniem min. 2 godz w lodówce. Nie mnie jednak jest super pyszne, facet mi wyrwał pucharek i łyżkę po spróbowaniu i uciekł wcinać :-D Mi też mega smakuje, i w ogóle desery pucharkowe są mega :-)
Przepis oceniam 5/5 i gorąco polecam.

A deser załączam do zmiksowanej akcji, bo skoro jest też "dla dzieci" to uważam, że na pewno i dziecku zasmakuje taki deser :)

Z dziećmi i dla dzieci 2014

Smacznego,
A.

1 komentarz:

  1. Bardzo lubie takie desery!
    Zwlaszcza, kiedy nawiazuja niesmialo do Tiramisu...
    ;)
    Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
    Kasia
    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń