niedziela, 17 sierpnia 2014

Zapiekanka ziemniaczana z mięsem mielonym

Na nieszczęście oboje uwielbiamy tego typu zapiekanki, no a wiadomo, najzdrowsze jedzenie to to nie jest.... no ale jakie pyszne! Od czasu do czasu można się szarpnąć ;-) I na taką okazję wypadałoby mieć jakiś sprawdzony przepis, no nie? ;-)

Przekopiowany :

Składniki:

1kg ziemniaków
1 duza cebula
śmietana 18 procent
0,5 kg mięsa mielonego
pół puszki pomidorów krojonych
3 duze ząbki czosnku
30dkg żółtego sera (ja miałam tylko parmezan w lodówce)
zioła prowansalskie, papryka słodka, troszkę chili, sól, pieprz

Ziemniaki obrać ugotować na pół twardo i ostudzić.
Przygotować mięso mielone: zeszklić na patelni pokrojoną cebulę, mięso dobrze usmażyć z odrobiną soli pieprzu i ząbkiem czosnku. Dodać pomidory i zioła. Następnie do osobnego garnka wlać śmietanę i wcisnąć do niej pozostały czosnek i zagotować. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem . Pokroić ostudzone ziemniaki na plastry i częścią z nich wyłożyć dno naczynia, następnie nałozyć część mięsa, polać połową sosu czosnkowego i posypać startym serem . Potem znowu ziemniaki, mięso, sos i ser. Jezeli komuś zostały ziemniaki to dajemy na sam wierzch i przysypujemy serem. Naczynie włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 15 minut.

Z racji wielkiej formy do pieczenia zrobiłam zapiekankę z 800 g mięsa mielonego, 400 ml śmietanki, 5 ząbków czosnku, 2 dużych cebul, a co do ziemniaków to gotowałam więcej, więc na oko.

Zaczynamy od podgotowania ziemniaków


Na patelni najpierw przesmażyłam cebule


Później mięso mielone z czosnkiem


Połączyłam, dodałam przecier...


Osobno śmietanka z czosnkiem


I układamy!
Ziemniaki mi się trochę rozgotowały, ale to nic, bo piekarnik do dupy więc nawet lepiej...


Następnie warstwa z mięsa mielonego


Śmietana


Ser, i w koło macieju ;-)


W przekroju wygląda tak


A po upieczeniu... :-)



Zapiekanka mimo kilku potknięć bardzo nam obojgu smakowała, powtórzę na pewno nie raz. Jak ktoś lubi to pewnie z pieczarkami przesmażonymi byłoby jeszcze lepsze. Ale nie wiem na pewno, nie próbowałam ;-)
Przepis oceniam na 5/5, właśnie czegoś takiego oczekiwałam, pycha.

Smacznego,
A.

5 komentarzy:

  1. A co tam potknięcia - ważne, że efekt smakowity. Moje gotowanie czasem wygląda zupełnie tak samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna, na stałe wchodzi do rodzinnego menu. POLECAM!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepyszne. Nawet niejadki domagają się jej na obiad. Dorzucam jeszcze do zapiekanki marynowana cukinie z ogórkami, papryką i marchewka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny raz zrobiona z mielonym drobiowym. Wzbogacona o 1 łyżeczkę kurkumy,1 łyżeczkę kolendry, 1 łyżeczkę kminu i 1 łyżeczkę papryki słodkiej wędzonej. Do tego oregano i bazylia-dużo... roztarte w dłoniach i troszeczkę cukru dla łagodności. PYCHOTA.

    OdpowiedzUsuń