sobota, 9 sierpnia 2014

Risotto pomidorowe

Kolejny przepis z książki Anny Starmach "Pyszne 25". Risotto posmakowało mi bardzo, kaszotto też, dlatego postanowiłam wypróbować wersję z tej książki którą ma szanse chociaż spróbować ktoś poza mną ;-) Wszystko wydaje się proste i przyjemne, więc do dzieła.


Przepisany przepis (tyle, że bez błędów i literówek, jest trochę niedorobiony w książce) ;-) :

Składniki (dla 3-4 osób)

200 g ryżu arborio
ok. 1 l bulionu warzywnego
1 mała cebula
50 ml białego wina (możesz pominąć ten składnik)
sól, pieprz
40 g startego sera grana padano
2 łyżki serka mascarpone

Sos pomidorowy

1 puszka pomidorów pelati
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
świeża bazylia
świeży tymianek
oliwa z oliwek
sól, pieprz

Przygotowanie

Posiekaj cebulę i czosnek, połowę przysmaż na głębokiej patelni na odrobinie oliwy i po chwili dodaj do niej pomidory i posiekane zioła (pół garści). Całość zagotuj.
Drugą połowę posiekanego czosnku i cebuli przysmaż na drugiej patelni na łyżce masła.
Dorzuć ryż, wymieszaj i smaż przez minutę. Jeśli używasz wina, to jest to właśnie moment, żeby wlać je na patelnię. Składniki wymieszaj i gotuj do czasu, aż wino odparuje.
Do przysmażonego ryżu dodaj chochlę bulionu. Gdy wywar zostanie wchłonięty, dodaj kolejną chochlę, czynność powtarzaj. Gdy ryż będzie już prawie gotowy (po 15-17 minutach), dodaj sos pomidorowy, wymieszaj i gotuj jeszcze kilka minut. Tuż przed podaniem risotta dodaj do niego sery mascarpone i grana padano.
Nie czekaj z rozpoczęciem posiłku, bo  risotto należy jeść od razu po ugotowaniu. Potrawa nie nadaje się do odgrzewania.

O dziwo nie miałam w domu czosnku poza tym suszonym, tak więc taki poleciał do risotta, tak to trzymałam się składników raczej, jedynie pomidory dodałam wzbogacone o chili. To przejdźmy do zdjęć :-)

Zaczęłam jednak od części ryżowej, bo dłużej to trwa jednak
Tak więc cebula + czosnek na patelnię


Arborio


Winko


I po trochu dokarmiamy ryż bulionem


W międzyczasie pokroić cebulę (do sosu), przesmażyć


Dodałam puszkę krojonych pomidorów z chili, bo takie właśnie miałam w domu


Do tego zioła i zagęszczamy


Już zagęszczony sos pomidorowy...


Dodajemy do ryżu który jest już-prawie-zrobiony


Do tego parmezan i mascarpone


Wygląda to tak


A serio to kolor prawdziwy ma się tak



Co mogę napisać? Dodanie pomidorów z chili było strzałem w dziesiątkę, bo dało daniu lekkiego kopa, ale nie za dużego, wyszło super. Risotto jest rewelacyjnie kremowe za sprawą mascarpone i ogólnie godne polecenia :-)
Przepis oceniam na 4,5/5.

Smacznego,
A.

1 komentarz: