sobota, 20 lipca 2013

Domowa wędlina - pieczony schab

Jeszcze nie spotkałam się u angoli ze smaczną wędlinką która nie kosztowałaby majątku (no chyba że w polskich sklepach ;-) ), tak więc kiedy zobaczyłam u Małgoo (znowu!) pyszną domową wędlinę nasunęło się tylko jedno pytanie - czemu nie zrobiłam tego już dawno?
Zakasałam rękawy i przy pierwszej możliwej okazji wzięłam się do roboty, czyli wczoraj.

Przepis z którego skorzystałam : http://www.gotujmy.pl/soczysty-schab-pieczony---na-kanapki,przepisy,154130.html

Przekopiowany przepis :

schab w całości b/k - 1,5 kg,
czosnek - 5 ząbków (lub więcej),
czosnek granulowany,
majeranek,
sól,
oliwa - łyżka.


Schab umyć i dokładnie osuszyć. Naciąć w kilku miejscach, robiąc w ten sposób kieszonki na czosnek. Ząbki czosnku obrać i przekroić na pół. Czosnek włożyć w kieszonki schabu. Mięso dokładnie posolić, posypać majerankiem i czosnkiem granulowanym. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny lub na noc (niekoniecznie, ja piekłam od razu). Mięso włożyć do naczynia żaroodpornego z przykrywą (lub do rękawa foliowego) i piec przez 1,5 godziny w 200 stopniach. Po upieczeniu ostudzić i zwinąć w folię aluminiową. Podawać jako wędlinę do kanapek.


Nie wiem gdzie wg przepisu oliwa ma iść, ale nic, ja dałam po prostu na folię aluminiową w której zapiekałam mięso i na to położyłam schab. I również piekłam od razu, bez odstawiania go na noc. Szczerze mówiąc nie robiłam dużo zdjęć bo nie byłam pewna czy wyjdzie w ogóle...

Napycham schab czosnkiem


Majeranek


Sporo go poszło ;)


A tak schab szedł do pieczenia - u mnie 180 stopni bo mam mocny termoobieg


Od razu po upieczeniu (wieczorem, więc kolory - wiadomo)


A rano jak z rozmachem kroiłam na plasterki i kawał mi odpadł... ;-)



A kanapki do pracy zrobiłam sobie dziś o takie



Jak widać wyszło pięknie, schabu miałam około 1kg i to dość chudziutki, także trochę się bałam czy go nie sfajczę. Ale dało radę. Szynka wyszła mi suchawa, ale zobaczymy następnym razem, może da się z tym coś zrobić :-) Tak czy siak bardzo smaczna a wcale nie tak dużo roboty jakby się mogło wydawać! :-) Moja ocena : 4/5. Polecam.

Smacznego,
A.

1 komentarz: